Badanie TK z kontrastem przed operacją:
W rzucie lewej zatoki szczękowej obecnie nieregularne masy patologiczne o zróżnicowanej gęstości :(od 19do ok.50j.H).Ulegajace niewielkiemu i niejednorodnemu wzmocnieniu (głównie w części litej ok.10do 15j.H)
W ich obrębie widoczne pęcherzyki powietrza (resztkowe przestrzenie pneumatyczne zatok?)oraz drobne struktury hiperdensyjne(zwapnienia lub /i zniszczone przemieszczone drobne fragmenty kostne zatoki).
Opisane masy patologiczne wypełniają światło zatoki w całości, powodując destrukcje jej ścian (prócz zachylka zebowo czołowego -w tej lokalizacji cechy sklerotyzacji) i wykazują wielokierunkowa ekspanse wpuklajac się naciekajac okoliczne przestrzenie.
Destrukcją objęte części kostne :ściany zatoki szczękowej (w największym stopniu ścianka boczna). Przyscienne pogrubienia błony śluzowej u podstawy zatoki czołowej po prawej oraz drobna struktura kostna (ok.4mm)o charakterze Osteoma.
Zatoka czołowa po lewej prawidłowo powietrzna :drożnosc ujścia zatoki czołowej, obustronnie zachowana.
Duża zmiana patologiczna twarzo -czaszki o charakterze rozrostowym z cechami ekspansji. Punktem wyjścia może być lewa zatoka szczękowa.
I to tyle.
O węzłach chłonnych nie ma mowy wiem tylko że lekarz mówił że to idzie tylko w górę i jest bardzo wściekły.
Dodam że Tata ma wyciętą cześć podniebienia a na to miejsce został wstawiony inplant.
Co do bólu głowy to ok miesiąca po radioterapii zaczęła boleć regularnie wieczorem i w nocy jest to ból porównywalny do nerwobóli pulsujacych rozchodzacych się po całej głowie.
Bezpośrednio po radio były to tylko bóle po poparzeniu lewej strony twarzy i czoła. Chciałabym się dowiedzieć jak to wszystko rokuje i jak ten rodzaj raka może dawać ewentualne przerzuty i gdzie?
Martwią mnie też bóle stawów i dretwienie rąk które zaczęły się też ok miesiąca po radio. Przepraszam że tak czasami chaotycznie piszę
pozdrawiam