Witam piątkowo
Kochani moi bardzo ale to bardzo dziękuję Wszystkim za to że jesteście
a za to że jesteście ze mną, nie potrafię wyrazić nawet jak bardzo jestem Wam wdzięczny
W sumie trochę mnie martwi takie gremialne okazywanie optymizmu i wiary... gdybym ośmielił się teraz zawieść .... mógłbym chyba mieć solidne kłopoty...
Wiem, że rozczarowane kobiety potrafią być nieobliczalne, mam taką jedną w domu, więc wiem co mówię, narażenie się Wam wszystkim nie wchodzi w rachubę.
Dlatego obiecuję solennie że zrobię wszystko aby pokazać mojemu rakowskiemu, że pomimo szacunku... to nie ma szans, załatwię go prędzej czy później, zwłaszcza przy Waszej pomocy
Anelia, poruszyłaś temat trochę wstydliwy.. okazało się że bardzo odpowiada mi bycie cienkim Bolkiem...
Nie zemdlałem (faceci tracą przytomność) ale w pewnym momencie ktoś zaczął namiętnie dopytywać się o moje samopoczucie (czytałem książkę, dosyć mało ciekawa, dlatego nie polecam) zanim zdążyłem odpowiedzieć, na korytarzu zaroiło się od białych fartuchów (tak jak gdybym był w szpitalu) zaniesiono mnie do gabinetu. już samo to było cudnym widokiem jak dziadki i babcie niosły mnie do gabinetu, do którego jeszcze przed chwilką, nikogo nie chcieli wpuścić po za kolejką, naprawdę byłem wściekły, że ważę przeszło 80 kg
Gdy udało się docucić mnie i przywrócić kontakt a przede wszystkim zdobyć wózek na którym wywieziono mnie do pokoju chorych, jak gdyby poczekalnia była przeznaczona dla zdrowych.
Tutaj zostałem położony na kozetce, myślałem że wspólnie z pielęgniarką która mnie przywiozła, ale niestety okazało się że była wezwana pilnie do innego chorego a wspomniany wózek miała na stanie
Rozczarowanie osłodził mi fakt, że odwiedził mnie najprzystojniejszy lekarz jakiego można spotkać w IO Kraków, nie mówię tego dlatego że zmieniły mi się preferencje... tylko dlatego że faceci w pewnym wieku stają się mniej zazdrośni i stać ich na obiektywizm
Zmierzono mi ciśnienie, (aparat ktoś przyniósł z domu) napojono wodą, i poczęstowano cukierkiem ze zwykłego badania spotkanie przerodziło się w wizytę kontrolną, przystojny doktor doszedł do wniosku że lepiej będę się czuł u konkurencji i załatwił mi przyjęcie do KSS im JP II w takim tempie że szkoda słów. z uwagi na fakt, że wszystko wróciło do normy, ja miałem wizytę kontrolną z głowy... udzieliłem informacji że czuję się ok i mogę jechać autobusem do domu....
Inaczej siedziałbym w tej poczekalni chyba do tej pory.
Dobrze być delikatnym jak mimoza
Kochani jeszcze raz dziękuję