Witam czy są na forum osoby lub bliscy osób po operacji - usunięcia węzłów chlonnych szyi? jak po operacji? jak samopoczucie i powrot do formy...ogólnie jak to ugryźć....może ktoś ma ochotę się podzielić
Bardzo wiele osób miało usunięte węzły chłonne szyi. Czy to w ramach limfadenektomii, czy też, jak ja - usunięcie podejrzanego pakietu węzłów. Ale obie te operacje to zupełnie inny zakres, oraz czas powrotu do formy. Konkretnie - jaki zabieg Was czeka, jakie są przesłanki do jego wykonania, jakie macie w związku z tym pytania?
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
usuniecie wezlow poziom V nafobojczykowy bo z biopsji wyszly komorki rakowe, ale powoekszony trz jest i podzuchwowy i zagardlowy? prosze o info jak sie czuje osoba po operacji? jakie skutki niesie za soba brak wezlow? jakoe sa rokowania? ogolnie jak wyglada vala rekowalescencja...piszesz ze miales usuniete wezly wiec jak funkckonuje sie bez...
Ale jakie rakowe komórki "wyszły"?
Czy możesz wkleić rozpoznanie?
Rokowania związane z usunięciem węzłów są bardzo dobre. Po usunięciu żyje się tak samo jak przed. Rekonwalescencja wygląda tak, że musi się wygoić.
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
Witaj, jestem kilka dni po usunięciu węzłów szyjnych przedziału II-V, wyszłam do domu w drugiej dobie po operacji która trwała 2,5 godziny. Wyszłam z drenem odprowadzającym chłonkę (ok.100ml /24h).
Ból niesamowity, boli cały kark po prawej stronie, nie tyle szycie które jest duże-(sięga od ucha do blizny po tarczycy i w bok ok 5 cm w stronę ramienia)-co ciało gdzieś tam głębiej w szyi,ramieniu, głowie, jednocześnie mam niedoczulicę skórną ucha, części dolnej policzka, całej okolicy około-obojczykowej aż po łopatkę i ramię. Smaruję Ketonalem i zupełnie nie czuję zimnego żelu ! Jednym słowem masakra, jak dla mnie ból po usunięciu tarczycy był niczym przy bólu jaki odczuwam teraz, nie pomagają mi zwykłe leki p/bólowe, zasnęłam i opanowałam go dopiero Sewredolem. Mam nadzieję że z każdym dniem będzie lepiej, dziś 3-cia doba po operacji. Pozdrawiam i czekam na Twoje wrażenie po- nie napisałaś kiedy masz planowaną operację- być może już też jesteś po- jeżeli tak- napisz jak się czujesz bo może ja mam znowu pecha i mam podrażnione nerwy które powodują taki ból a nie zawsze tak musi być :-)
[ Dodano: 2017-06-16, 17:38 ]
Witaj, uzupełniając mój poprzedni wpis- nie przeszło i nie było to normalne, ból był tak silny że pojechałam do szpitala, okazało się że dren uciskał jakiś nerw czuciowy i dlatego tak strasznie mnie bolało, to powikłanie które może ale nie musi się zdarzyć, dren usunięty i dopiero przejrzałam na oczy. Ja mam takiego pecha niestety, Tobie życzę bez bólowego przebiegu pooperacyjnego :-) pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum