[ Dodano: 2015-03-14, 22:59 ]
Nie wiem doslownie nic, a tato idzie do szpitala na onkologie 1 kwietnia , dotej pory kazdy lekarz mowil nam ze jest zlosliwy , dopiero tutaj dowiedzialam sie wiecej i za to Wam dziekuje bardzo.
W tym wypadku leczeniem mogłaby być chemioterapia - zmiany są zbyt rozległe jeśli chodzi o zabieg chirurgiczny, jak i o naświetlanie. Z racji niskiego zróżnicowania choroba może rozwijać się szybko i dość agresywnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum